Sign up to save your library
With an OverDrive account, you can save your favorite libraries for at-a-glance information about availability. Find out more about OverDrive accounts.
Find this title in Libby, the library reading app by OverDrive.
Search for a digital library with this title
Title found at these libraries:
Loading... |
Kałużyński – z wykształcenia reżyser (wychowanek Leona Schillera), z zawodu krytyk filmowy i publicysta, humanista o lewicowych poglądach. Przez prawie całe swoje zawodowe życie związany był z tygodnikiem „Polityka", w którym pisał bez ceregieli o filmach – tak mocno, że trzęśli przed nim portkami rodzimi twórcy. Był jedną z pierwszych wielkich gwiazd polskiej telewizji, dzięki niepoddawaniu się regułom, posługiwaniu się soczystym, barwnym i własnym językiem a także wszechstronnej wiedzy.Dziesięć lat po śmierci Pana Zygmunta postanowiłem sprawdzić, jak odbiera jego twórczość kolejne pokolenie. Rozejrzałem się wokół siebie w poszukiwaniu brakującego kolejnego ogniwa i znalazłem – młodego filmoznawcę, Jacka Sobczyńskiego. Powierzyłem mu trudną i ważną misję: miał przejrzeć cały dorobek pisarski Zygmunta Kałużyńskiego i wybrać z niego to, co jemu, 30-letniemu znawcy i pasjonatowi kina, wydaje się dzisiaj świeże, ciekawe, bulwersujące i zachęcające do dyskusji. Wybór okazał się zaskakujący, ale bez wątpienia intelektualnie wiarygodny.Oto więc Kałużyński w pigułce, widziany oczami przedstawiciela kolejnego pokolenia krytyków, które nadeszło i musi już sobie radzić w mediach bez niego.Ach i jeszcze jedno – tytuł tego zbioru został zainspirowany powiedzonkiem Pana Zygmunta, który „żelaznymi szmatami" nazywał pewien rodzaj ludzi – odpornych na wątpliwości, dylematy, niuanse, którzy gotowi są zrobić wszystko, byle tylko osiągnąć cel. Wydaje mi się, że określenie to nic nie straciło ze swojej trafności, ani aktualności. Prawda?Tomasz Raczek