Piotr Dębski przerwał studia, zajmuje się podejrzanym interesami, a do tego jest ciężko chory. W zimowy poranek sadza chorą matkę na wózku inwalidzkim i ciągnie ją przez miasto. Nienawidzi jej, chce aby zamarzła. Podczas wędrówki wspomina swoje dzieciństwo. Ojca, który od nich odszedł i założył nową rodzinę, a także brata, Adama, który pewnego dnia nagle zniknął. Najwięcej jednak opowiada o matce, która zaczęła popadać w obłęd powodowany tęsknotą za starszym z synów. Wraz z marszem głównego bohatera, poznajemy kolejne elementy mrocznej rodzinnej układanki. Piotr w finałowej scenie musi zmierzyć się z bolesną tajemnicą – dowiaduje się, kto jest jego prawdziwym ojcem.

„Książka przerażająca i ostra. Obnaża bród świata i sypie solą w ludzkie oczy. Polecam" – Anna Mazur „Portal Księgarski".